Wyskać to także - przeciągle nawoływać, zawieść dziki i tęskny okrzyk. Było to wzajemne nawoływanie pasterzy rozsianych po różnych polanach za pomocą śpiewnego krzyku. Specjaliści określają wyskanie jako specjalne glissando, przeznaczone do wykonywania w plenerze, na otwartej przestrzeni. W przeszłości wykonywali go głównie juhasi i pasterki (krowiarki) wypasające bydło. Okrzyk (zaśpiew) wywodzi się bezpośrednio z dawnych tradycji pasterskich. Współcześnie wyskanie można usłyszeć podczas występów folklorystycznych. Często jest ono stosowane jako przerywnik pomiędzy występami, zaakcentowanie jakiegoś fragmentu inscenizacji lub jej rozpoczęcie i zakończenie.
Pasterze na hali często stosują także gwizdy do wzajemnego nawoływania się, przywoływania psów oraz kierowania stadem.