Karpacki Przegląd Społeczno-Kulturalny Nr 7 (31) 2018
Obecny, siódmy numer czasopisma „Karpacki Przegląd Społeczno-Kulturalny” zawiera podsumowanie dwóch lat realizacji projektu „Szlak Kultury Wołoskiej”. Przez te lata prezentowaliśmy elementy zasobów kulturowych związanych z kulturą pasterską, pisaliśmy o dziedzictwie przyrodniczym tej części Karpat po obu stronach jej stoków, na pograniczu polsko-słowackim. I cały czas przyświecał nam jeden cel: przypomnienie i popularyzacja dziedzictwa Wołochów w tworzeniu przez nich zrębów gospodarki pasterskiej na tak trudnym pod względem geograficznym i klimatycznym obszarze Karpat.
Dla nas samych to była równie ciekawa przygoda: poznawanie trudnej pracy górali, inspirujące rozmowy z wojewodami wołoskimi, udział w tradycyjnym redyku i rozsodzie owiec, smakowanie serów z mleka owczego... Ta „czynna” praca przy tworzeniu każdego numeru unaoczniła nam żywotność i wielobarwność kultury pasterskiej współczesnych górali, w prostej linii wywodzących się od etnicznych Wołochów. A także ich tajemniczość, nie do końca do zgłębienia przez człowieka „z zewnątrz”.
Ten numer „Karpackiego Przeglądu Społeczno-Kulturalnego” jest ostatnim wydawanym w ramach projektu „Szlak Kultury Wołoskiej”. Redagowany był z grupą etnografów, etnologów, historyków, historyków sztuki oraz regionalistów. Współpraca była niezwykle inspirująca, szczególnie przy tworzeniu tematycznych numerów poświęconych np. magii i obrzędom, architekturze czy tradycjom pasterskim. Okazało się, że jest szereg osób - zawodowców i amatorów - którzy mają olbrzymią wiedzę na ten temat. I co ważne - chcą się nią podzielić. Nie aspirowaliśmy do wydawnictwa naukowego, określenie „popularno-naukowy” bardzo
nam odpowiadało. Ceniliśmy fachowość i wiedzę autorów tekstów, których przystępna forma była dla nas szczególnie ważna. Za cel główny stawialiśmy sobie bowiem potrzebę maksymalnej popularyzacji zagadnień związanych ze Szlakiem Kultury Wołoskiej.
Niezwykle miłe były maile i telefony z prośbą o przekazywanie kolejnych numerów KPSK do bibliotek, punktów informacji turystycznej i osób prywatnych. Okazało się, że nasz periodyk zapełnił lukę na rynku wydawniczym. Czy będziemy go kontynuować nadal w formie bezpłatnej? Na pewno! Szukamy na to środków w innych projektach i nie żegnamy się, tylko piszemy - do zobaczenia.
Zapraszam do lektury.
Adam Cyło
Współfinansowane przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach
Programu Współpracy Transgranicznej Interreg V-A Polska-Słowacja 2014-2020