Tam gdzie hodowane są owce, tam funkcjonują pracownie kuśnierskie, w których wyprawiane są skóry ora szyte odzież wierzchnia (serdaki, kożuchy). W Małopolsce, a zwłaszcza na Podhalu rzemiosło to jest do dziś popularnym zajęciem górali. Za stolice garbarstwa i kuśnierstwa uważany jest Nowy Targ.
Jedną z najbardziej znanych i cenionych pracowni jest zakład prowadzony przez Urszulę i Piotra Pawlikowskich. Nazwa „Blachorz” to przydomek rodziny Pawlikowskich. Zakład funkcjonuje przy ul. Nadwodniej 15 od 1962 r. Jest to jedna z tych pracowni, które cieszą się niesłabnącą renomą, jako jedna z najlepszych wytwórni odzieży regionalnej z zachowaniem tradycyjnych wzorów i sposobów zdobnictwa (cebula na plecach serdaka, kwiatki zielono-granatowe, żółto-zielona krokiewka, itp). Spod ręki Pawlikowskich wychodzą głównie serdaki, kożuchy, czapki itp. Wszystkie elementy stroju są ręcznie zdobione, aplikacjami ze skóry (turkusowym cyronia, futro karakułowe), nici (kordonka, muliny, sutaszu) lub włóczki. Oprócz tego w pracowni odtwarzane są stroje z zachowanie wzornictwa i kroju z przeszłości m.in. dawne stroje góralskie z Podhala i z innych regionów góralskich. Pracownia posiada własną garbarnie, w której skóry garbowane są według najnowszej, ekologicznej technologii. Kożuchy i serdaki wykonuje także Kazimierz Niemiec w Maniowach.