W odległej przeszłości miały charakter magiczny - służyły sprowadzaniu płodności i dostatku na stado i ludzi. Redykołka powstaje podobnie jakoscypek: mleko podgrzewano w kotle nad watrą, a następnie dodawano do niego podpuszczkę z żołądka cielęcego, czyli klag (klog) (dzisiaj używa się do tego podpuszczki wyprodukowanej chemicznie); w ten sposób mleko się klagowało lub klagało, czyli ścinało; powstałe kawałki sera baca wybierał do lnianej płachty zwanej grudzianką, w
której uzyskany ser – bundz – ociekał z serwatki; z bundzu baca formował oscypki, a z sera który pozostał wykonywał redykołki. Po czym moczył je w silnym roztworze soli (rosole), gorącej wody (doparzenia) oraz wędził nad watrą (ogniskiem).Ma gładką, elastyczną skórkę jest o białej lub lekko kremowej barwie. Smak redykołki jest lekko słony, pikantny z wyraźnie wyczuwalnym zapachem wędzenia. Ich niezwykle charakterystyczny kształt otrzymuje się poprzez wyciskanie serków w specjalnych drewnianych foremkach, które nie rzadko są pięknie rzeźbionymi małymi dziełami sztuki. Jest to ser stosunkowo rzadko wyrabiany na szałasach ze względu na dużą pracochłonność. W 2005 r. oscypek został polskim produktem regionalnym.